Zapraszam 22 października, w czwartek, o godz. 20.00 do Centralnego Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego “Maciejówka”. W Sali u Wujka – wejście od ogrodu przy ulicy Szewskiej, pierwsze pomieszczenie po prawej stronie korytarza od wejścia – spotkam się tam ze wszystkimi, którzy będą mieli na to czas i ochotę. Spotkanie odbywa się w ramach Akademii Intelektu, a godzinę wcześniej o 19.00 w Kościele św. Macieja (róg ulicy Szewskiej i Nankiera) odbędzie się Msza Święta, która poprzedza spotkania cyklu Akademii.

Odkryj tajemnice Ślęży

Nie tylko o złotym pociągu
Czy wiecie, że mija piąty tydzień, odkąd rozpętała się pociągowa gorączka złota? Ja już ledwo żyję, ale, mimo wszystko, zapraszam na cykl spotkań z moimi Czytelnikami. Zaczynamy 21 września o godz. 17.00 spotkaniem w Gminnej Bibliotece Publicznej w Gaworzycach.
Następnie
22 września – godz. 17:00 Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Polkowicach
23 września – godz. 11.00 Biblioteka Miasta i Gminy w Chocianowie
23 września – godz.17.00 Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka w Grębocicach
Opowiem, oczywiście, trochę o złotym pociągu, ale chcę przede wszystkim przypomnieć, że każdy zakątek Dolnego Śląska ma swoje tajemnice i, że wszędzie może być ukryty skarb.
Zapraszam!
Zdjęcie: Mikołaj Nowacki

Prawdziwa historia złotego pociągu
Piętnaście lat temu Tadeusz Słowikowski, emerytowany górnik i Andrzej Gaik, policjant zaczęli kopać przy torach kolejowych pomiędzy Świebodzicami i Szczawienkiem. Szukali zaginionego pociągu, który pod koniec wojny miał przewozić złoto. Pociąg zniknął gdzieś na tej trasie, a miesiąc temu, po tym jak dwóch mężczyzn zgłosiło, że znają miejsce jego ukrycia, ponownie spowodował w Polsce prawdziwą gorączkę złota. Jeśli chcecie wiedzieć jak to się zaczęło, zapraszamy do książki Joanny Lamparskiej „Dolny Śląsk, jakiego nie znacie”.
Fot. autor Rafał Gieroń
https://www.facebook.com/StudioGieron

Dyskusja w cieniu lokomotywy
Emocje wokół „złotego pociągu” nie gasną. Pojawia się coraz więcej pytań i wątpliwości. Czy skan georadarowy pokazujący rzekome znalezisko jest wiarygodny? W jaki sposób zostało wykonane badanie, jeśli teraz wojsko musi czyścić teren przez kolejnymi pomiarami? Kiedy zaczną się prace wydobywcze i najważniejsze: czy on rzeczywiście istnieje. Dlatego zapraszam w sobotę 12 września do Jaworzyny Śląskiej na Galę Parowozów. O 20.00 zaczynamy dyskusję o złotym pociągu, ma się pojawić wielu ciekawych gości. Natomiast wcześniej można będzie przejechać przez słynną trasę, gdzie miał zaginąć złoty pociąg składem, który pociągnie zabytkowa lokomotywa.
Zdjęcie pochodzi ze strony: http://muzeumtechniki.pl/

Kroniki oblężonego pociągu III
Skan przedstawiający rzekomy pociąg zasypany w Wałbrzychu fachowcy uważają za niewiarygodny. „Znalazcy” założyli spółkę, z której strony pochodzi obraz z georadaru.
Dziesięć dni temu siedziałam we wrocławskim studiu TVN, czekając na łączenie z Warszawą. Przed rozmową ze mną telewizja emitowała reportaż z Gór Sowich, w którym występowali dwaj, dobrze znani mi panowie i trzeci, którego do tej pory nie spotkałam. To właśnie ten trzeci powiedział, że istnieje znakomity georadar KS-700, na którego odczycie można zobaczyć ukryty w tunelu pociąg, nawet z wieżyczkami. Potem, już poza ekranem, dziennikarz wyjaśniał, że taki georadar ma w Polsce tylko jedna osoba, pewien biznesmen. Wnioski nasunęły się same.

Kroniki oblężonego pociągu II
Fot.: to zdjęcie „wymyślił” Jerzy Cera, znakomity badacz tajemnic Gór Sowich.
Tom ze znanego brytyjskiego dziennika plącze się od kilku dni po Górach Sowich i szuka esesmana, który na łożu śmierci opowiedział o złotym pociągu. Na Allegro można już wylicytować cały skład, dziś rano kosztował ponad dziesięć tysięcy. Na słynnym 61 kilometrze wybuchł wczoraj wieczorem pożar, prawdopodobnie zaprószony przez którego z gapiów. Rano dostałam pierwszy pociągowy wiersz, a od soboty mam piękną koszulkę z pociągiem i napisem EXPLORE Aubrzych. Pociągowe szaleństwo zatacza coraz szersze kręgi, a do mnie dzwoni tyle osób, że trudno uwierzyć w jakikolwiek inny, pozbawiony złotego pociągu, świat. Ponieważ Złoty Pociąg jest jak potwór z Loch Ness, można o nim mówić wszystko, bo i tak, na tym etapie, nikt nie jest tego w stanie sprawdzić. Ile wiemy dzisiaj?
Kroniki oblężonego pociągu
No i się doczekaliśmy. Złoty pociąg z Wałbrzycha stał się bohaterem pierwszego wiersza. Jego autorem jest Pan Bolesław Brzuchacz z Wałbrzycha.

Pociąg pełen skarbów pod Wałbrzychem?
Cały świat szuka złotego pociągu pod Wałbrzychem. Tymczasem znalazłam swój tekst sprzed 15 lat dotyczący tego samego skarbu. Pisałam o nim w wówczas w miesięczniku „Odkrywca”, a potem w mojej książce „Dolny Śląsk, jakiego nie znacie”. Poniżej fragmenty.
Ślęża dla odkrywców, mój nowy przewodnik inny niż wszystkie
To miała być mała książeczka, ale zupełnie się nie udało. Ślęża mnie całkowicie pochłonęła. Codziennie na tę górę wchodzą setki osób, na ogół wybierają jedną i tę samą drogę, a tymczasem można tu znaleźć kompletnie nikomu nie znane zakątki. Zupełnie się nie spodziewałam, że pisząc ten przewodnik, wezmę udział w rytuałach prowadzanych przez człowieka-drzewo, spędzę wiele nocy w zamku bez prądu i wody, dostanę w prezencie kawałek samolotu i przede wszystkim, odkryję tyle cudownych miejsc. Nie ma takiej drugiej góry jak Ślęża, mam nadzieję, że będziemy ją poznawać wspólnie.

Zapraszam na Dolnośląski Festiwal Tajemnic w Zamku Książ 15-16.08.2015
Jeszcze dziś pamiętam, jak w ubiegłym roku targaliśmy do zamku Książ mumię egipskiej księżniczki. Dwa lata temu przenosiliśmy jedyne na świecie Muzeum Medycyny Sądowej. W tym roku na strychu zamku zaplanowałam wystawę „Bez znieczulenia – dramaty fotela dentystycznego”. Oj, napatrzycie się i posłuchacie nieco szalonego stomatologa, który opowie, jak przez wieki leczone były zęby i jak Celtowie robili protezy szczęk. Będą również arystokratyczne fotele dentystyczne. Prawdziwe skarby! Bo cały festiwal jest skarbom i tajemnicom poświęcony. Przyjedźcie do zamku, żeby spotkać się z eksploratorami, archeologami, miłośnikami historii. Zabierzcie dzieci, żeby poszukały z naszym fachowcem skarbów w piaskownicy. Przygotujcie się na emocjonujące szkolenie Cichociemnych i opowieści właścicieli dworów i pałaców. Konferencja Odkrywców i Zamkowe Targi Historyczne to najważniejsze punkty festiwalu. Będzie, oczywiście, zwiedzanie i pełne huku rekonstrukcje, a także, już w niedzielę, wojowie ze „Starej Baśni”. Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić! I nieśmiało anonsuję moją premierę mojej nowej książki na Festiwalu, czyli „Ślęży dla odkrywców”.
www.festiwaltajemnic.pl
A tak było w ubiegłych latach.